autor: trophy250 » 06 sie 2014, 21:56
Witam. Mój problem jest taki, że zatrudniła mnie pewna firma po przez urząd pracy. Pracuję już tam ok 10miesięcy. Dostaję 1280zł. W tamtym miesiącu zabrał mi szef tą końcówkę i wypłacił tylko 1000zł, bo niby ja i moja współpracownica robimy błędy tak sobie szef to wymyślił. W tym miesiącu chce mi też zabrać wypłatę tylko nie wiem ile (w prawdzie to akurat ewidentny mój błąd co może powodować firmę na dodatkowe koszty ogólnie chodzi o mój błąd na kwotę 2000zł.). Moje pytanie brzmi jak mogę się bronić aby nie zabrali mi tej wypłaty? Czy w ogóle może tak robić, ze jak jestem z urzędu to obcina mi pensję? Dodam, że szef straszy mnie i moją koleżankę jeszcze jakimiś opiniami złymi na świadectwie pracy. Co mam robić?. Dodam, że jestem zatrudniony na umowę o pracę na 2 lata. Wziął mnie ze względu na to bo kupił maszynę z jakiejś dotacji i musiał kogoś zatrudnić na ten okres 2 lat.